Każdy z nas jest inny, ale wszyscy tak samo potrzebujemy miłości.
- Kamila Kopaczyk
- 30 kwi 2020
- 5 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 8 maj 2020
Jakie masz odczucia po obejrzeniu tego spotu?
Dla mnie to było wielkie WOOOOOOW. Minimum treści, maksimum słów.
Największym szczęściem w życiu jest kochać i być kochanym. Tak powiedziała autorka i dramatopisarka Amantine, znana pod pseudonimem George Sand. Sposobów rozumienia miłości jest tyle, ile osób na świecie.
ALE DLACZEGO JEJ TAK BARDZO POTRZEBUJEMY? DLACZEGO WARTO O NIEJ PAMIĘTAĆ NIE TYLKO W KONTEKŚCIE PROKREAKCJI? JAKIE SĄ INNE SPOSOBY OKAZYWANIA MIŁOŚCI?
Wyidealizowaną miłość możemy na przykład podziwiać w licznych filmach Walta Disneya, w telewizyjnych operach mydlanych i dziełach literackich, jak na przykład „Romeo i Julia”. Miłość prezentowana w taki sposób najbardziej pasuje do określenia „jestem gotów umrzeć dla Ciebie”. Ale rzeczywistość jest taka, że miłość nie oczekuje aż takich ofiar. Nie ma sensu umierać z miłości. Zdecydowanie lepszym wyborem jest życie dla miłości i razem z nią. Opowieść, którą zamierzam Wam dziś zaprezentować należy potraktować jako bardziej dokładne odzwierciedlenie tego, czym jest miłość. To nie jest tylko ścieżka do nieba wyłożona płatkami róż, to także coś, co zmusi nas wiele razy do płaczu i każe nam walczyć.
– „Zamierzam nad Tobą popracować” – rzekła siekiera do kawałka żelaza opadając na niego z całą swoją siłą. Ale z każdym uderzeniem ostrze zaczęło stopniowo tracić swoją ostrość, aż po pewnym czasie narzędzie nie było już w stanie niczego przeciąć. Mówiąc krótko, stępiło się całkowicie.
– „Zostawcie to mnie” – odpowiedziała widząc to piła mająca zęby ostre jak brzytwa. Niestety przy próbie przepiłowania żelaza jej zęby zaczęły odpadać jeden po drugim.
– „Ja się tym zajmę” – stwierdził z arogancją młot i lekceważąco przeszedł omijając pozostałe dwa narzędzia, które poniosły porażkę w starciu z żelazem. Ale po kilku uderzeniach jego trzonek się złamał i obuch odleciał w dal.
– „Może ja spróbuję?” – zapytał cicho niewielki płomień. Cała trójka wybuchnęła śmiechem, ale pozwoliła mu spróbować swoich sił, ponieważ każde z narzędzi było święcie przekonane, że i jemu się także nie powiedzie. Jednak ten mały płomień po prostu objął kawałek żelaza i nie wypuścił go przez dłuższy czas.
Ogrzewał metal tak długo, dopóki nie stał się on miękki i przyjął kształt taki, jakiego chciał płomień. I to właśnie on mimo swoich niewielkich rozmiarów osiągnął to, czego pozostałe trzy, potężne narzędzia nie zdołały zrobić.
W świecie rzeczywistym istnieją serca tak twarde i odporne, że mogą bez problemu stawić opór gniewnym ciosom, gorzkim ukąszeniom, czy też ostrym atakom. Ale serce człowieka nie jest w stanie oprzeć się wpływowi, jaki na nie wywiera miłość, ponieważ to właśnie miłość jest najpotężniejszą siłą.
Przede wszystkim zadbaj o swoją definicję miłości, czyli taką, która będzie zgodna z Twoim sercem. Nie ma jednego, klarownego jej wyjaśnienia i może nawet lepiej, ponieważ dużo cenniejsze będzie stworzenie własnej jej koncepcji. Jaka jest Twoja wizja miłości? Jak Ty chcesz kochać innych ludzi? Jak chcesz realizować miłość w swoim życiu?
Miłość staje się bardziej doskonała, gdy jest zgodna z tym, kim jesteśmy.
"KOCHAM CIĘ" TO NIE JEDYNA FORMA OKAZYWANIA MIŁOŚCI
Nie musisz pomagać biednym czy wspierać kolejną akcję charytatywną. Aby kochać nie trzeba mieć rodziny z szóstką dzieci i pracować dla chrześcijańskiej instytucji. To autentyczne gesty miłości, ale Ty możesz znaleźć swój własny sposób okazywania dobra innym ludziom. Świadomy wybór uwolni cię od omnipotentnego pragnienia robienia wszystkiego dla wszystkich. Wybierz swoje miejsce, ludzi i czas.
Miłość koncentruje się na dobru:
Repertuar konkretnych zachowań, w których okazujemy miłość innym ludziom, jest ogromny – można to robić na wiele sposobów. Ich sednem jest obdarzenie DOBREM – naszymi myślami, słowami, gestami i czynami. Miłość jest bowiem postawą skoncentrowaną na dobru – na dostrzeganiu i docenianiu go w innych ludziach, na spodziewaniu się po nich dobra, na otaczaniu ich dobrem i na czynieniu im tego, co dobre.
Wolność przyjmowania miłości i obdarzania nią:
Ważne jest, aby niczego nie robić na siłę – gdy ktoś nie ma ochoty przyjąć od nas dobra, jakim go chcemy obdarzyć, dobrze jest to uszanować. Także nie forsujemy ani nie krzywdzimy przy okazji siebie – jeśli czegoś nie jesteśmy gotowi dać lub zrobić dla innych – nie robimy tego wbrew sobie. Obdarzanie miłością powinno być w pełni zgodne z wolą i chęcią człowieka, który to robi.
Wyjdź z inicjatywą pojednania – to gest miłości:
Jeśli czekałaś/czekałeś na dobry moment – to nadszedł. Zrób to teraz, nie zwlekaj! Nie marnuj cennego czasu i energii na podtrzymywanie wrogich stosunków! A jeśli jeszcze nie ma w Tobie gotowości do działania, to przynajmniej zmień swoje myśli i uczucia wobec osób, z którymi jesteś w konflikcie. Staraj się je zrozumieć i wybaczyć, prześlij im w wyobraźni dobrą energię – to już będzie przejaw miłości!
Miłość uszczęśliwia:
Także, jeśli chcesz uczyć się miłości, stawać osobą, która swobodnie ją okazuje, wykorzystaj ten czas do tego, aby wprowadzić do swoich zachowań podane niżej propozycje okazywania innym ludziom miłości. Oswajaj się z nimi! Pamiętaj, że nie ma bardziej znaczącego celu życia niż to właśnie – szerzenie miłości, okazywanie jej – sobie i innym! Zwiększasz w ten sposób poziom swojej szczęśliwości, a także poziom szczęścia innych ludzi!
Ludziom „obcym” i słabo znanym:
Nie myśl o nich jak o „obcych”, tylko jak o osobach podobnych do Ciebie, Twoich „braciach i siostrach”. Wszyscy tworzymy jedną wielką rodzinę ludzką!
Myśl o nich dobrze i życz im w duchu wszystkiego co najlepsze.
Uśmiechaj się do nich.
Bądź uprzejma/uprzejmy i miła/miły na co dzień – np. ukłoń się, nawiąż krótką rozmowę, powiedz szczery komplement, przytrzymaj drzwi, podnieś coś, co komuś spadło.
Zaoferuj pomoc, jeśli zauważasz, że ktoś jej może potrzebować, np. osoba niewidoma („Czy mogę jakoś pomóc?”), nie bądź jednak nachalna/nachalny.
Udziel informacji osobie zdezorientowanej, np. wskaż drogę.
Gdy ktoś udzieli pomocy Tobie, doceń to i podziękuj z wdzięcznością.
Rób coś dla dobra ogółu, udzielaj się społecznie, wspomagaj w miarę możliwości (czynami i darami materialnymi) biednych, chorych, starych i innych w potrzebie.
Bądź uczciwy w interesach, nie oszukuj, nie manipuluj, nie wykorzystuj.
Dbaj o wspólne otoczenie – zachowuj czystość, nie zanieczyszczaj ulic, chodników, parków i lasów, segreguj odpadki.
Ludziom bliskim, rodzinie i przyjaciołom:
Spędzaj często z nimi czas.
Dziel się z nimi radością i zabawą, pasjami i nadziejami, ale też problemami i troskami – całym życiem, a nie tylko wybraną przez Ciebie (najczęściej ze strachu przed negatywną oceną) jego częścią – okaż bliskim, że im ufasz.
Rozmawiaj z nimi, interesuj się nimi, uważnie ich słuchaj.
Mów im otwarcie, co czujesz.
Proś o to, czego od nich potrzebujesz – ale nie wymagaj i nie rozkazuj; pozostaw swobodę udzielenia Ci twierdzącej lub odmownej odpowiedzi.
Pomagaj im i udzielaj wsparcia, gdy tego potrzebują.
Opiekuj się nimi podczas choroby.
Bądź miły: doceniaj ich obecność w Twoim życiu i wszystko, co dla Ciebie robią, dziękuj, okazuj wdzięczność, szczerze chwal i komplementuj.
Często obdarzaj uśmiechem.
Wybaczaj im ich niedoskonałości, wady i popełnione błędy – staraj się kochać ich bezwarunkowo, bądź wyrozumiała/wyrozumiały.
Okazuj ciepło gestami: pogłaskaj, przytul, pocałuj, dotknij wspierająco, potrzymaj za rękę.
Pamiętaj o urodzinach, imieninach i rocznicach – złóż życzenia, podaruj prezent.
Rób im miłe niespodzianki, sprawiaj radość i przyjemność – także bez powodu.
Módl się za nich.
Ponadto w miłości nie działa zasada im więcej, tym lepiej. Jeżeli potrzebujemy przyjąć już jakiś schemat, to raczej powinien on brzmieć im głębiej, tym lepiej. Nie koncentrujmy się zatem na tym, ile robimy dla innych ludzi, a bardziej na tym, w jaki sposób to robimy.
WNIOSEK: „Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa.”
ŻYCIE BEZ MIŁOŚCI JEST WARTE TYLE SAMO CO GRA NA GITARZE BEZ STRUN. CZYLI WCALE.
ALL YOU NEED IS LOVE & SOMEBODY TO LOVE
Comments