PODRÓŻE KOLUMBA

Kiedy Krzysztof Kolumb na świecie się pojawił,

Swojej włoskiej rodzince wielkie szczęście sprawił.

Gdy dorósł, zaczął swoje morskie wycieczki,

Jako pracownik banku nigdy nie zapomniał zabrać swojej teczki.

Podczas studiów spostrzegł coś ciekawego,

W tamtych czasach było to coś naprawdę niesamowitego!

"Do Azji Wschodniej można się dostać, płynąc w poprzek Atlantyku",

O wiele dłuższym od Bałtyku.

Zabiegał, więc Kolumb o realizacje swojej wyprawy,

Izabela I wzięła w swoje ręce te sprawy.

Sfinansowała Hiszpania podróż Krzysztofa wymarzoną.

Do wielkich celów stworzoną!

W myśl umowy Krzysztof miał zostać beneficjentem,

Na pewno nie królewskim, tajnym agentem.

Miał dostać jedną dziesiątą część zysku zarobionego,

3 sierpnia 1942 roku zaczął realizację planu niezwykłego.

Wraz z ekipą żeglarzy wybrał się w dalekie wody,

Po Kanarach, ruszyli na zachody.

Kubę i Haiti odkryli wkrótce,

Wyprawę skończyli w marcu na swojej łódce.

Podczas następnej podróży odkrył lądy nieznane,

Dominikana, Portoryko i Jamajka do mapy zostały dodane.

Nastąpił kryzys w relacji Kolumba z królewskim dworem,

Z Indianami też poróżnił się sporem.

Podczas trzeciej podróży Kolumb przeszedł najśmielsze oczekiwania,

Przyczynił się do Ameryki na mapach powstawania.

Swoje stopy na stałym lądzie postawił,

Dla Hiszpanii wielką przysługę sprawił.

Powstała wtedy pierwsza hiszpańska osada,

San Domingo wielki bunt zapowiada.

Kolumb został uwięziony i do Hiszpanii odesłany,

W kraju przed osądem został stawiany.

Z fałszywych zarzutów wyszedł oczyszczony,

Z tego powodu był bardzo zadowolony.

Odpłynął na ostatnią swoą wyprawę,

A miał już w tym przecież niezłą wprawę.

Odkrył Jukatan i Panamę,

Ale niestety dalsze podróżowanie nie było mu dane.

Przecież tyle lądów zostało mu jeszcze do zdobycia,

Zmarł jako człowiek rozczarowany obrotem spraw swego życia.